Kopa na Przymiarkach, Tatry, Łomnica.
Z cyklu Podkarpackie Zachody Słońca za Tatrami.
Między Iwoniczem a Rymanowem, w Beskidzie Niskim, rozciąga się pasmo Wzgórz Rymanowskich, przez które prowadzi zielony szlak turystyczny między obydwoma miejscowościami.
Jednym z jego wyraźniejszych wzniesień jest Kopa (640 m n.p.m.), z której rozpościera się rozległa panorama obejmująca Beskid Niski, Pogórze Strzyżowskie, Pogórze Dynowskie oraz Bieszczady.
Przy sprzyjających warunkach pogodowych, ze szczytu Kopy można dostrzec odległe o około 120 km Tatry. Pojawiają się one po lewej stronie charakterystycznego grzbietu Cergowej – łatwo rozpoznawalnego punktu orientacyjnego.
![]() |
Azymut na Tatry z Przymiarek Na prawo charakterystyczna sylwetka Cergowej |
Zobacz również:
Od Smereka do Kińczyka...
Gdy słońce schodzi niżej, Tatry wychodzą z ukrycia.
![]() |
Tatry za moment ukażą się w pełnej krasie. |
W lekkiej wilgoci Tatry jeszcze się chowają – wynurzają się dopiero na moment przed zachodem, kiedy słońce jest już nisko i jego światło sunie niemal poziomo po krajobrazie.
![]() |
Tatry z Przymiarek |
Na ekranie aparatu zaczynają powoli zarysowywać się znajome kontury – najpierw Łomnica, potem Durny Szczyt i Lodowy Szczyt. Chwilę później dołącza do nich masyw Gerlacha – najwyższy w całych Tatrach, odległy o około 128 kilometrów.
Patrząc z Kopy, to jednak Łomnica (122 km), Durny i Lodowy Szczyt (124 km) wydają się górować nad resztą – to tylko złudzenie. Są po prostu bliżej, więc ich sylwetki rysują się wyraźniej i wydają się potężniejsze, choć ustępują Gerlachowi wysokością.
![]() |
Tarcza słońca zbliża się do Łomnicy fot. 150mm |
Na lewo od Sławkowskiego, w oddali, wyłania się Busov – słowacki szczyt, który znajduje się około 50 kilometrów stąd.
Kolor nieba tuż nad horyzontem jest zdominowany przez promienie słoneczne, które przecinają atmosferę niemal równolegle do powierzchni ziemi. Przechodząc przez grubą warstwę powietrza, promienie rozpraszają się, a do oka obserwatora docierają jedynie fale o najdłuższej długości – tworząc bogatą paletę pomarańczowych, złotych i popielatych odcieni. Powietrze jest nasycone drobnymi cząstkami wody i pyłu, co potęguje spektakl barw, a zarazem nadaje całemu zachodowi nieco zamglony, wygląd. W takiej atmosferze kolory stają się głębsze, a światło – bardziej miękkie.![]() |
Za chwilę nastąpi moment kulminacyjny podkarpackiego "Nietoperka". |
Kulminacją dzisiejszego wieczoru jest klasyczny „Gacek” – zjawisko, które można podziwiać z tego miejsca tylko dwa razy w roku. To najbardziej spektakularne wydanie „Gacka”, kiedy słońce dokładnie ustawia się za Łomnicą. Takie widoki przyciągają dalekich obserwatorów, którzy przyjeżdżają, by z Kopy uchwycić ten moment. Gdy słońce chowa się za sylwetką Łomnicy, w powietrzu rozbrzmiewa trzask aparatów i pstryki migawek, które dokumentują tę niepowtarzalną chwilę.
![]() |
Kulminacja zjawiska - klasyczny "Gacek" z Podkarpacia 17:23 |
Zachód słońca za tatrzańskimi szczytami – Łomnicą, Durnym Szczytem i Lodowym Szczytem – oglądany z Kopy na Przymiarkach. Fotografia wykonana przy ogniskowej 270 mm.
Poglądowa mapka z kierunkiem obserwacji i układem chmur.
![]() |
Mapa Sat24 |
Strzałka wskazuje linię, która prowadzi od punktu obserwacji przez Tatry w kierunku tarczy słońca. Ważne jest, aby w odpowiedniej odległości nie było chmur – ich obecność lub brak mają kluczowe znaczenie dla tego zjawiska. Tego dnia chmury oddaliły się na zachód, nie przeszkadzając w dalekiej obserwacji Tatr, które zarysowały się na tle tarczy słońca.
Po zachodzie słońca.
Tatry i Cergowa z Przymiarek - po zachodzie słońca.
![]() |
Panorama z Kopy (Przymiarki) - składa się z czterech zdjęć. |
![]() |
15 minut po zachodzie słońca Tatr już nie widać. |
Data: | 22.10.2020 |
Miejsce: | Przymiarki (Kopa) Beskid Niski 49°32'20''N 21°48'41''EE |
Wysokość: | 634 m n.p.m. |
Dystans: | Najdalej na zdj.: Gerlach 128 km |
Sprzęt: | Nikon D5300 + Sigma 150-500 |
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoją opinią – chętnie poznam Twoje zdanie.