Stąd Babią Górę widać było lepiej niż z Głobikowej.
Niestety miejscówka już zarosła.
49°56'48''N 21°29'03''E(Grudna Górna,
Pogórze Strzyżowskie)
Królowa Beskidu na tle tarczy słonecznej.
Już jakiś czas temu zauważyłem, że polana w lesie, położona na zboczu zalesionego wzgórza w Grudnej Górnej, będzie idealnym miejscem do dalekich obserwacji z widokiem na Babią Górę. Zanim miejscówka zarosła, udało mi się uchwycić ten niezwykły widok.
Patrząc na mapę Geoportalu z cieniowaniem i hipsometrią, zauważam, że wzgórze z polaną to tak naprawdę początek pasma, które ciągnie się równoleżnikowo przez Brzeziny ku Szkodnej, a nie część bliższego i wyższego pasma z kulminacją na głobikowskim Kamieńcu. Ale mniejsza o to. Stąd pasma karpackie układają się w taki sposób, że w prześwitach między wzniesieniami mamy widok na Babią Górę, oddaloną o 146 km. Linia foto-obserwacji przebiegała np. dokładnie pomiędzy bliższymi o 50 km szczytami Ćwilina i Śnieżnicy w Beskidzie Wyspowym.
W tym momencie widoczność jest ograniczona.
Często przed zachodem słońca odległe szczyty są jeszcze niewidoczne. Dzieje się tak z powodu odbicia i rozpraszania nisko padających promieni słonecznych w cząstkach aerozolu oraz zanieczyszczeń – to typowe zjawisko. Dopiero kiedy słońce zaczyna muskać szczyty, widoczność zdecydowanie się poprawia.
Pomimo niespecjalnej przejrzystości powietrza, pole widzenia rozciąga się na dwa stopnie po obu stronach od szczytu. Poniżej krótka animacja preludium zjawiska...
![]() |
Pierwsze spojrzenia - widzialność na odległość kilkunastu km. |
![]() |
Animacja preludium zjawiska |
... i kulminacja.
Zachód słońca za Babią Górą
![]() |
Zachód słońca za Babią Górą |
Zbliżenie
![]() |
Babia Góra z Grudnej Górnej (podkarpackie) odległość około 146 km |
Jest coś niesamowitego w takiej obserwacji. Kiedy staję na miejscówce, w oddali niewiele widać, a nagle pojawiają się góry oddalone o prawie 100, a nawet 150 km, by zaraz potem zniknąć. Wszystko to trwa zaledwie kilkanaście minut.
![]() |
Emocje sięgnęły zenitu 😀. Backstage z planu zdjęciowego. |
Słońce schowało się za horyzont, emocje opadły, i teraz można spojrzeć nieco szerzej. Dzisiaj widoczność jest nieco ograniczona, ale wciąż da się rozpoznać szczyty Beskidu Wyspowego. Widać przede wszystkim Łopień Środkowy (90 km, 955 m n.p.m), Ćwilin (97 km, 1072 m n.p.m), Przełęcz Gruszowiec (660 m n.p.m) oraz Śnieżnicę (97 km, 1006 m n.p.m). Nad przełęczą, ale około 50 km dalej, góruje Babia Góra.
![]() |
Szersze spojrzenie po zachodzie. |
...
Za moimi plecami, na końcu pasma za Szkodną, na skraju Kamieńca, ale tego drugiego nad Nawsiem, jest inna miejscówka, z której linia widzenia przebiega podobnie jak tutaj. Odległość stamtąd jest większa o 15 km, ale to już w innym wpisie pt.: Babia Góra z Nawsia 160 km.
Jak tutaj trafić?
Najłatwiej dojść do tego miejsca z asfaltowej drogi przebiegającej z Głobikowej do Brzezin. Ja odwiedziłem to miejsce w warunkach dużego śniegu, więc czekał mnie spacer od zatoczki autobusowej, znajdującej się na skrzyżowaniu z drogą do Grudnej Dolnej. Stamtąd rozpościera się widok na Liwocz oraz Tatry z Grudnej Górnej.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się swoją opinią – chętnie poznam Twoje zdanie.